Tsitaadid raamatust «Janko Muzykant»
chrześcijańska nie miała wcale ochoty iść, skąd przyszła, i opuszczać chuderlawego ciała, owszem, poczęła wierzgać nogami tego ciała, jako mogła, i
grało... Co? Albo on wiedział?... Sosny, buki, brzezina, wilgi, wszystko grało: cały bór, i basta! Echo też... W polu grała mu bylica, w sadku pod chałupą ćwirkotały wróble, aż się wiśnie trzęsły! Wieczorami słuchiwał
Žanrid ja sildid
Vanusepiirang:
12+Ilmumiskuupäev Litres'is:
30 august 2016Objętość:
9 lk 1 illustratsioonÕiguste omanik:
Public Domain