Tasuta

Złość ukryta i jawna

Tekst
Märgi loetuks
Šrift:Väiksem АаSuurem Aa
 
Zagęszcza i rozwilża, przerzadza i cedzi.
Pełne proszków chimicznych szafy i stoliki,
Wszędzie torty, retorty, banie, alembiki36.
Już postrzegł w ogniu gwiazdę, a kto gwiazdę zoczy37
Albo głowę Meduzy38, albo ogon smoczy,
Już ten wygrał. Winszuję, ale nie zazdroszczę.
To mniejsza, że Franciszek o złoto się troszcze;
Niech dmucha, a nie kradnie. Choćby złoto zrobił,
Swoje stracił, na swoim niechby i zarobił.
 
 
Nie złoto szczęście czyni, o bracia, nie złoto!
Grunt wszystkiego poczciwość, pobożność i z cnotą.
Padnie taka budowla, gdzie grunt nie jest stały.
Chcemy nasz stan, stan kraju, ustanowić trwały,
Odmieńmy obyczaje, a jąwszy się39 pracy,
Niech będą dobrzy, będą szczęśliwi Polacy.
 
36torty, retorty, banie, alembiki – naczynia ze szkła lub metalu służące do doświadczeń chemicznych. [przypis redakcyjny]
37Już postrzegł w ogniu gwiazdę – alchemicy przypisywali gwiazdom wpływ na przekształcanie metali nieszlachetnych w złoto. Dalej Krasicki kpi z maniackich praktyk i przywidzeń alchemików. [przypis redakcyjny]
38Meduza – mitologiczny potwór z wężami zamiast włosów, którego spojrzenie zamieniało ludzi i zwierzęta w kamienie. [przypis redakcyjny]
39jąwszy się – od: jąć się czegoś, zabrać się za, wziąć do czegoś (tu: do pracy). [przypis edytorski]